Co zrobic, gdy gofry przyklejają się do gofrownicy? Gofrownica jest nagrzana, lekko smaruję olejem i wylewam ciasto, piekę około minut, bo gofrownica jest dośc słaba. Wcześniej było normalnie.
Dodane przez magdakw: Tylko o kuchni. Te tanie z marketow są do bani, robia gabczaste i miękkie gofry.
Od razu mówię, że wypróbowałam. Chrupiące gofry o delikatnym smaku - idealne na ciepłe śniadanie. Z porcji wychodzi 8-gofrów min łatwe tanie. Przywieraniu ciasta zapobiega również zawarty w nim tłuszcz – w zależności od przepisu może to być masło, olej lub olej kokosowy.
Czas pieczenia gofrów bywa różny, w zależności od modelu gofrownicy i tego, jak szybko się nagrzewa. Dobrze wypieczony gofr powinien być chrupiący i złocisty. Ja miałam taki sam problem z goframi - bardi=ziej przypominały racuchy niż gofry, ponieważ moja gofrownica miała tylko 7W mocy - do wyrzucenia do niczego się nie nadawała.
Do ciasta dodajcie cukru i soli wg uznania.
Pamiętajcie, żeby cukru nie dodać za dużo, bo ciasto może się przypalić. Uwaga co do gofrownicy: wiele osób skarży się, że gofry nie są wystarczająco wypieczone. Dodaj do nich żółtka i wymieszaj mikserem. Białka ubij na sztywną pianę w osobnym naczyniu, dodaj do ciasta na gofry. Zmiksuj ponownie na gładką masę, ale tylko do momentu, aż składniki się połączą.
Gofry piecz przez 3-minut. Nie wiem co jest nie tak. Smarowalam gofrownice olejem, masłem, bez poprawy. Piekę min, bo wczesniej nie moge nawet otworzyc gofrownicy. Ucieszą małych i dużych.
Tajemnica dobrych gofrów tkwi nie w przepisie, ale także w odpowiedniej maszynie. Co do gofrownicy, to naczytałam się tutaj w komentarzach bardzo dużo. Sama mam zwykłego noname coś ze smile w nazwie, 700. I jest ok, włączam ją przed zrobieniem ciasta, po każdym gofrze, jeszcze chwilę zamykam pustą, smaruję olejem, nie nalewam za dużo cista, bo by się wylało i gofry też są super.
Do tego celu dobrej gofrownicy potrzebujecie, takiej, która nie zepsuje się po lecie. Ciasto do powłok nie przywiera. Cieszymy się, że przypadło ci do gustu.
Pierwszy przepis, podstawowy, na gofry lekkie, chrupiące z zewnątrz i puszyste w środku. Składniki wystarczy zmiksować i można już smażyć gofry. Drugie, równie pyszne, które można zrobić bez dodatku proszku do pieczenia (jeśli komuś bardzo na tym zależy), bo puszystości dodają im ubite białka. Ponieważ cukier dodaje się do wyrośniętego już ciasta, nie rozpuszcza się w nim, tylko karmelizuje w czasie pieczenia gofrów, co sprawia, że pokryte są chrupiącą, słodką warstwą.
A jak wiecie, ja nie przywykłam do zadowalania się półśrodkami. Zmiksuj do otrzymania odpowiedniej konsystencji i wlej do rozgrzanej gofrownicy. Dla bezpieczeństwa przy pierwszym użyciu posmarowałam powłokę olejem, ale przy drugim użyciu nie robiłam tego i gofry fantastycznie odeszły nie przywierając do powłoki. Z żółtek, margaryny, cynamonu, mąki zmieszanej z proszku do pieczenia, cukru i mleka zrobić ciasto. Ubić pianę z białek, dodać do ciasta.
Jabłko utrzeć na tarce o grubych oczkach, dodać do masy, delikatnie wymieszać. Płyty grzewcze są pokryte specjalną nieprzywierającą powłoką, która ułatwia zdejmowanie gotowych gofrów i późniejsze mycie. Unikalny zatrzask w pokrywie powoduje, że ciasto jest dociśnięte i równomiernie się piecze. Jeśli gofry uparcie będą Wam przywierać, gofrownice posmarujcie delikatnie tłuszczem.
Zamknij pokrywę i poczekaj chwilę, aż wafel będzie gotowy. Staraj się nie otwierać gofrownicy w trakcie pieczenia. Jeśli jednak po otwarciu okaże się, że wafle są zbyt jasne – przykryj je ponownie bardzo dokładnie i piecz do uzyskania złocistego koloru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.