Chleb bezglutenowy gryczany na zakwasie. Jeśli lubisz chleby na zakwasie, takie jak żytnie pełnoziarniste to mój chleb bezglutenowy gryczany na zakwasie na pewno przypadnie ci do gustu! Dlatego decydując się na chleb z mąki gryczanej, warto się zastanowić, czy taki smak będzie Wam odpowiadał.
Ja dodatkowo dodałam do niego miód gryczany, który wpasował się idealnie. Oprócz ciekawych walorów smakowych, chleb gryczany (chleb z mąki gryczanej) ma także inną zaletę. Na blogu od bardzo dawna jest chleb z kaszy gryczanej, który cieszy się wśród Was ogromną popularnością. Nie ma jednak przepisów idealnych.
O ile, jeśli mamy rękę do chleba, to wychodzi on pulchny i „suchy”, to są niestety czytelnicy tego zacnego bloga, którym za entym razem nie chce on wyjść. Ciężko jest dostać w sklepie dobry chleb. Szczerze mówiąc to jeszcze na taki nie trafiłam.
Testowałam wiele przepisów z różnymi skutkami. Sama piekłam chleby żytnie na domowym zakwasie ale odkąd dowiedziałam się że mam hashimoto i musiałam odstawić gluten piekłam chleb gryczany na drożdżach,które nie do końca mi służą. Zakwas chlebowy gryczany może stanowić podstawę do przygotowania bezglutenowego chleba.
Mianowicie piekarnik nagrzewa do maksimum góra dół. Upieczony w sobotę chleb nadal był idealny również we wtorek – a tak długa świeżość rzadko się zdarza bezglutenowemu pieczywu. Cu że ci ten chleb rośnie, temperatura powyżej kilku stopni zabija drożdże i chleb nie wyrośnie.
Gdyby nie fakt, że robię naleśniki z samej kaszy gryczanej i wody, nie odważyłabym się upiec chleba z samej kaszy. I zrobiłam, wprowadzając zmiany (uwzględniające zawartość moich szafek kuchennych) :) Pyszny, wilgotny chleb. Piekłem już dwa razy ten chlebek w temp 200ºC przez godz ale po min mi się góra chleba przypalała to nakryłem folią aluminowąi piekłem do końca.
Po wyjęciu z formy chleb nie jakiś mokry jakby był surowy. Macie kochani swietną alternatywę chleba na zakwasie ale bez pszenicy. Bezglutenowy chleb gryczany możesz teraz zrobić w domu.
Makeup: PuroBioPolska purobio. Jak usunąć pestycydy z warzyw i owoców. Atelier Smaku 39views. Lubię czuć komfort w kwestiach odżywiania niezależnie od tego czy jestem w domu, na wyjeździe służbowym czy też wakacjach.
Jedzenie to paliwo, a tankuję nim dość ważną maszynę jaką jest mój organizm. To co jem przenosi się na efektywność mojej pracy oraz samopoczucie. Wiem co mogę jeść, czego nie powinnam. To naprawdę chleb z kaszy gryczanej (niepalonej lub jak kto woli białej), który nie tylko się nazywa chlebem, ale również smakuje i wygląda jak chleb. Dla miłośników pulchnego białego chlebka ten będzie porażką, ale jeśli np.
Bardzo ważne jest dodanie siemienia lnianego, zapewnia lepkość i wilgotność -jest takim klejem :) Zresztą podobnie jak babka płesznik,jajowata, chia. Ten chleb jest po prostu przepyszny! Nie przypuszczałam, że chleb bezglutenowy może być tak dobry i tak prosty w przygotowaniu! Upieczcie sobie ten gryczany chleb bez mąki, jeśli cierpicie na celiakię i nie możecie jeść glutenu, upiec. Jeśli rezygnacja z gluteny to tylko fanaberia, upieczcie sobie prawdziwy chleb.
Mąka gryczana zawiera cenne aminokwasy (m in. lizynę, metioninę i tryptofan) oraz minerały (magnez, fosfor, wapń, potas, żelazo, cynk, miedź i mangan). Dokładnie tak, jestem zdania, że na zakwasie orkiszowym czy żytnim warto piec każdy chleb, zarówno pszenny jak i nawet czysty gryczany. Natomiast zakwas gryczany już tak ładnie nie pracuje jak zakwasy typowo „glutenowe”, dlatego zostawiłabym je bezglutenowcom. Niech ktoś podpowie jak to czasowo rozplanować? Ja chciałam upiec chleb na sobotę, więc zaczęłam w środę i kaszę namoczyłam koło godz.
Naprawdę bardzo fajnie żyje się bez chleba. Czy stosowałem zamienniki, chleby bezglutenowe? Też nie, zresztą kto śledzi bloga to wie, że nie było żadnych takich przepisów.
Jeśli mus, to mus, siła wyższa, dyskutować z nią nie ma co. Nawet dla zwykłego zjadacza pszennej czy żytniej mąki, bezglutenowy chleb z mąki gryczanej będzie miłą odmianą. Kombinuję z tymi chlebami ostatnio sporo, bo żaden kupny bezglutenowy chleb nie nadaje się do jedzenia, wg nas. I czasem tak przekombinuję, że też jest to niezjadliwe :) Kiedyś mi się wydawało, że wystarczy zamienić mąkę i po problemie.
Chleby bezglutenowe mocno się kruszą. Ale to nie takie proste. Przygotowałam to wieczorem. Na następny dzień rano (jeśli była taka potrzeba) dolałam wody. Woda musi być troszkę nad kaszą.
Wsypałam łyżeczki soli, wymieszałam i dalej to stało do wieczora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.